Geoblog.pl    minirtw    Podróże    mini RTW    Na tropie mariachich
Zwiń mapę
2009
12
lip

Na tropie mariachich

 
Meksyk
Meksyk, Guadalajara
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 55423 km
 
Pierwsza obudziła się Agnieszka, po czym niezwłocznie obudziła Daniela, by ten wygonił karaluchy z łazienki. I tak od walenia metalowym kubkiem w kafelki rozpoczęliśmy kolejny dzień.
Większość dzisiejszego dnia spędziliśmy w drodze.
Najpierw po raz kolejny przeprawiliśmy się przez Sierra Madre krętą ścieżyną, przyprawiając Olgę o mdłości. Zostawiliśmy samochód w Guadalajarze i wyjątkowo trzęsącym autobusem miejskim podjechaliśmy do na dworzec, skąd sprzedawca biletów podwiózł nas na pace do Talquepaque- kolorowej dzielnicy malarzy, muzyków i co najważniejsze- mariachich. Mariachi ku naszemu zaskoczeniu nie stali na ulicach odziani w sombrero zabawiając tłumy tańczących Meksyków, tylko pochowali się po knajpach dla turystów (nie dla samotnych turystek, jako że nie grzeszyli ani urodą, ani talentem, ani w ogóle niczym). Knajpa do tanich nie należała, za cztery piwa zapłaciliśmy 120 peso, ale co widzieliśmy mariachi to nasze. Na szczęście w ramach niedzielno-popołudniowych atrakcji restauracja proponowała show pt. ”Orgia zmysłów, czyli czyszczenie fontanny z zielonkawego nalotu”- widowisko światła, ruchu, zapachu- przede wszystkim zapachu, kiedy ekipa sprzątająca próbowała usunąć toto zielone za pomocą różowego płynu.
Po trzydziestu minutach okazało się, że jedna piosenka mariachich od drugiej zbytnio się nie różni i już więcej znieść się nie da. Tak więc powłóczyliśmy się jeszcze po kolorowym rynku pełnym budek z wszelakimi łakociami, próbując raz po raz, co nie wszystkim wyszło na dobre- słynna zemsta Montezumy stała się faktem. Ale to może pominiemy zasłoną milczenia.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
asiaileszek
asiaileszek - 2009-07-22 23:52
Odnosimy wrażenie, że szukaliście kogoś w stylu Antonio Banderasa i Cancion del Mariachi a spotkaliście autetycznych, ludowych atystów i dotknęliście prawdziwego meksykańskiego folkloru…Fajnie się bawią...no i ważne, że w końcu ich spotkaliście:-)
4 piwa za 25 zł, rzeczywiście drogawo, ale przy takiej muzyce...?
Pomysł na przyszły szyld? całkiem, całkiem…:-)
Powodzenia!

 
 
minirtw
Daniel Drążkiewicz i Martyna Kołodziejska
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 107 wpisów107 267 komentarzy267 1375 zdjęć1375 1 plik multimedialny1
 
Moje podróże
31.01.2009 - 09.08.2009