Geoblog.pl    minirtw    Podróże    mini RTW    Zakopane półkuli południowej
Zwiń mapę
2009
05
cze

Zakopane półkuli południowej

 
Nowa Zelandia
Nowa Zelandia, Queenstown
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 41763 km
 
Liczące sobie tylko nieco ponad 11 tysięcy mieszkańców Queenstown, położone pośrodku niczego, nad jeziorem, wśród majestatycznych gór miało wszelkie powody ku temu by pozostać małą senną mieściną. Jest natomiast zupełnie inaczej: Queenstown uważane jest za światową stolicę sportów ekstremalnych. Można tu skakać na bungee, pędzić specjalną motorówką po górskich strumieniach, skakać ze spadochronem i wiele, wiele innych. By jeszcze dogłębniej poczuć dreszczyk adrenaliny wszystkie te atrakcje zostały okraszone sowitymi cenami. Niestety jedynym sportem ekstremalnym na jaki mogliśmy sobie w Nowej Zelandii pozwolić było latanie ze środkami wybuchowymi, tak więc musieliśmy zadowolić się krótkim spacerkiem po mieście, gorącą latte i sporą porcją tortu czekoladowego z widokiem na jezioro. Też nieźle :)
Sama miejscowość przyjemna, najbardziej kojarzy nam się z Zakopanem, dokładniej z Krupówkami: wszędzie kawiarnie, restauracje i sklepy ze sprzętem i odzieżą zimową. Klimat kurortu, w którym zabawa polega na wydawaniu sporych sum pieniędzy. Dlatego też szybko rozwinęliśmy żagle i ruszyliśmy ku bardziej odludnym zakątkom wyspy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
oboski
oboski - 2009-06-07 17:44
Ten niezabezpieczony WiFi jak widzę tylko dla męższczyzn...
;-))
pozdrawiam
 
Jozin
Jozin - 2009-06-07 18:32
czyli to raczej nie jest miasto dla Poznaniaków :)
 
asiaileszek
asiaileszek - 2009-06-07 23:44
Dziwny ten kraj i dziwne to miasteczko…Taki miks surowego krajobrazu, urokliwych klimatów i komercji w specyficznym wydaniu...Aspen jest miastem partnerskim Queenstown, więc i to wiele mówi.
Z naszego punktu widzenia te wysokie ceny za ekstremalne igraszki mają swoje zalety, tak zresztą jak zaletą jest wasze pragmatyczne podejście do nich…Niech tak zostanie dla spokojności ducha:-) (LAO, oczywiście)
Torcik czekoladowy to był naprawdę świetny wybór!
Dziękujemy za prezentację nowego okrętu flagowego i czekamy na kolejną przystań:-)
Pomyślnych wiatrów!!!
 
 
minirtw
Daniel Drążkiewicz i Martyna Kołodziejska
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 107 wpisów107 267 komentarzy267 1375 zdjęć1375 1 plik multimedialny1
 
Moje podróże
31.01.2009 - 09.08.2009